.

wtorek, 26 stycznia 2010

Walentynki - dzień miłości - 14.02.2010



Walentynki, dzień zakochanych. Rodowód tego święta sięga XIV wiecznej Anglii. O tradycji wspomniał w Hamlecie – Szekspir:
’’ Dzień dobry, dziś święty Walenty, dopiero co świtać poczyna, młodzieniec snem leży ujęty, a hoża doń puka dziewczyna.
Podskoczył kochanek, wdział szaty, drzwi rozwarł przed swoją jedyną, i weszła dziewczyna do chaty, lecz z chaty nie wyszła dziewczyną „
Na dworze Ryszarda Lwie Serce, rycerze składali ślubu wierności swoim platonicznym wybrankom właśnie w dniu 14 lutego i co roku je odnawiali.
Już wtedy obdarowywano się symbolicznymi prezencikami. Mężczyźni darowali swoim wybrankom złączone serduszka, zapinki. Bardzo popularna była ozdoba w kształcie litery A z koroną „ Amor omnia vincit” – miłość wszystko zwycięża. Kobiety dawały np. pukiel włosów, chusteczkę własnoręcznie wyhaftowaną czy też coś ze swojej odzieży.

Walentynką początkowo był wiersz zawierający wyznanie miłosne. Starano się, tym liścikom nadać indywidualną treść i szatę graficzną. Niektóre z nich to prawdziwe dzieła sztuki.
W  obecnych czasach, najbardziej rozpowszechnioną formą składania sobie walentynek, jest forma elektroniczna. Jeszcze ciekawostka – najdroższą walentynką była kartka z litego złota wysadzana diamentami i szmaragdami, którą Arystoteles Onasis ofiarował Marii Callas.
Jej wartość oszacowano na kwotę 250 tysięcy dolarów. Uff, przez chwilę chciałbym być Onasisem.



Arabskie przysłowie mówi " Tam gdzie jest miłość, tam nie ma biedy " ( Where there is love, there is no poverty ).


Co jadają zakochani? – Don Juan omlet z 10 jajek, Casanova 50 ostryg.


 Pomyślałem o zakochanych, którzy ten dzień i wieczór spędzą tylko ze sobą i postanowiłem dla nich ułożyć menu .


Na dobry początek – Truskawki balsamico z dodatkiem likieru Grand Marnier i obowiązkowo francuski szampan
Jako przystawka    -  Grillowany kozi ser na sałacie
Zupa   -  Krem z avokado z krewetkami
Danie gorąceRuloniki z błękitnej soli na sosie szafranowym z odrobiną czarnego tagiatelle i bukietem warzyw. ( kolor błękitnej soli otrzymuje się  gotując spiętą wykałaczką rybę w wywarze z dodatkiem likieru Blue Curacao ).
Na koniec tej kolacji –  Tiramisu mój ulubiony deser, co tłumaczy się - poderwij mnie. Podany w kształcie serca.
Deser -  A na deser ?  - wspólna kąpiel z bąbelkami w wannie i w kieliszku (myślę o pozostałym szampanie), kilka zapalonych świeczek i cicha nastrojowa  muzyka.

Jest w tej mojej kolacji dużo składników określanych mianem afrodyzjaków.Osobiście myślę, że dwojgu zakochanym  i zafascynowanych sobą, żaden afrodyzjak nie jest potrzebny.